KARTKA Z KALENDARZA 12.09.1683 – 12.09.2021 – 338. ROCZNICA ODSIECZY WIEDEŃSKIEJ

„Naród, który nie szanuje swej przeszłości nie zasługuje na szacunek teraźniejszości i nie ma prawa do przyszłości”– Józef PIŁSUDSKI.

VENIMUS, VIDIMUS ET DEUS VICIT
„Te kościoły już jutro będą meczetami!”
Wołał Kara Mustafa pod Wiednia murami.


Trzysta tysięcy gardeł ryknęło pod niebo:
„Allah akbar!** Mahomet jest prorokiem jego!”
I każdy z nich był gotów umrzeć za swą wiarę,
I czuło się moc wielką nad wojsk tych bezmiarem…
Słysząc to garść obrońców na murach struchlała,
Już ni siły, ni ducha do walki nie stało,
Zwłaszcza, że król Leopold – by chronić dynastię –
Uciekł z oblężonego przez Osmanów miasta
I z bezpiecznej oddali czekał rozwiązania;
Bez wiary… Bez nadziei… Bez woli przetrwania…
Lecz nim przyszło zapalać żałobne gromnice
Człek pobożny nadciągnął z północnej granicy.
Wiódł za sobą skrzydlato-barwny hufiec zbrojny
Dzielnych i w stal zakutych mężów bogobojnych,
Gotowych życie oddać za swych ojców Wiarę…
Z Bogiem w sercach, z Madonną Czarną na sztandarach,
Król Jan Trzeci Sobieski (on ci był tym wodzem)
Spadł jak jastrząb na wroga, utopił w pożodze,
I zastępy sułtana spod Wiednia przegonił…
Tak na ponad trzy wieki wolność nam obronił!
Na koniec, gdy tłum gromko głosił jego męstwo
Rzekł: „Starły się dwa Światy. Bóg nam dał zwycięstwo!”
Dziś bez walki Europę Islam wziął, niestety;
Wykupuje kościoły, zmienia je w meczety…
Tolerancja przekracza dopuszczalne ramy;
Już sami swe korzenie (głupcy!) wycinamy…
Goście – gospodarzami? Wszak to chwila bliska;
W puste miejsce po Krzyżu Półksiężyc się wciska.
Bezideowa tłuszcza przegrywa z kretesem;
Nikt nie zechce umierać za tęczowy deseń!
Zbrakło Wiary. Idei. Nie masz Sobieskiego.
Kończy się multi-kulti. Ucz się arabskiego…*

„Bóg i Pan nasz na wieki błogosławiony dał zwycięstwo i sławę narodowi naszemu, o jakiej wieki przeszłe nigdy nie słyszały” – tak napisał 13 września 1683 roku do żony Marysieńki król Jan III SOBIESKI – miał rację.
Bitwa pod Wiedniem została stoczona 12 września 1683 roku przez wojska koalicji antyosmańskiej (polskie i austriacko-niemieckie). Liczącą około 70 tysięcy ludzi armią koalicji dowodził król Polski Jana III SOBIESKI. Przeciw nim stanęła licząca do 300 tysięcy ludzi armia Imperium Osmańskiego pod wodzą wielkiego wezyra Kara Mustafy. Bitwa rozpoczęła się w godzinach porannych i trwała około 12 godzin – z czego zwycięska szarża jazdy – w przeważającej większości polskiej husarii trwała zaledwie pół godziny. Bitwa zakończyła się rozgromieniem wojsk tureckich, w rozsypkę poszła największa armia, jaka udało się zebrać Osmanom w XVII wieku. Straty Turków w Bitwie pod Wiedniem wyniosły do 20 tysięcy zabitych i 5 tysięcy rannych, podczas gdy sprzymierzeni stracili 1.500 zabitych i około 2.500 rannych.
Od tej pory Imperium Osmańskie przeszło do defensywy i przestało stanowić zagrożenie dla chrześcijańskiej części Europy.
Zwycięstwo pod Wiedniem do dziś uznawane jest za jeden z największych triumfów polskiego oręża.

Dziś u granic Rzeczypospolitej stoją znów „wyznawcy proroka”, tych, co strzegą granicy Polski i zagradzają islamistom drogę do Europy „ludzie totalnej opozycji” (KO) i lewactwo określa obelżywymi słowami:
Władysław FRASYNIUK: „…Mam wrażenie, że to jest wataha, wataha psów, która osaczyła biednych, słabych ludzi (…). No tak nie postępują żołnierze. Śmiecie po prostu, to nie są ludzkie zachowania…”;
Magda MARSCHALL: „…Kto wam dał prawo nosić tutaj flagę?! Jesteście zwykłymi zbirami!…”;
Janusz LEWANDOWSKI: „…Na granicy z Białorusią, z woli rządzących hańbiony jest polski mundur. … widzimy te obrazki zamaskowanych żołnierzy na granicy z Białorusią. Wcale nie chodzi o to, że nie strzegą tych granic, ale o to, że blokują pomoc humanitarną. …”;
Ocena tych słów powinna nastąpić, gdy suweren stanie przy urnach…
Przy opracowaniu tekstu wykorzystałem:
*wiersz Lecha MAKOWIECKIEGO z tomiku „Pro publico bono” opublikowano w artykule pt: „Czekając na Jana III Sobieskiego… DUMA z bycia Polakiem nie pasuje jakoś do hasła POLSKOŚĆ TO NIENORMALNOŚĆ…” – W polityce dnia 12 września 2013 roku;
**foto: obraz „Szarża husarii na piechotę turecką” autor: Stanisław BATOWSKI-KACZOR (*1866 Lwów- +1944 Lwów) – źródło – artinfo.pl;
Opracowanie-Andrzej Masłowski

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *