KARTKA Z KALENDARZA 15.08.1920 – 15.08.2021 – 101.ROCZNICA ZWYCIĘSKIEJ BITWY POD WARSZAWĄ

Naród, który nie szanuje swej przeszłości nie zasługuje na szacunek teraźniejszości i nie ma prawa do przyszłości”– Józef PIŁSUDSKI.

15 sierpnia br. mija sto pierwsza rocznica Bitwy Warszawskiej, w której Wojsko Polskie pod wodzą Józefa

PIŁSUDSKIEGO pokonało sowiecką Czerwoną Armię niosącą na zachód Europy „płomień rewolucji proletariatu”.

O Bitwie Warszawskiej pisze Norman DAVIES w książce „Orzeł Biały Czerwona Gwiazda” cytując pamiętnik lorda Edgara Vincenta wicehrabiego D’Aberon, który zatytułowano „Osiemnasta decydująca bitwa w dziejach świata pod Warszawą 1920 roku”: „…Gdyby PIŁSUDSKI i WEYGAND w bitwie pod Warszawą nie zdołali powstrzymać triumfalnego pochodu armii sowieckiej, to nie tylko Chrześcijaństwo doznało by klęski, lecz i cała cywilizacja zachodnia znalazła by się w niebezpieczeństwie. Bitwa pod Tours ocaliła naszych przodków brytyjskich oraz ich galijskich sąsiadów od jarzma Koranu. Bitwa natomiast pod Warszawą rzec można śmiało, wybawiła Środkową a także częściowo i Zachodnią Europe od jeszcze bardziej wywrotowego niebezpieczeństwa, to jest od fanatycznej tyranii Sowietów. Zasadnicze znaczenie polskiego zwycięstwa nie ulega najmniejszej wątpliwości; gdyby wojska sowieckie przełamały opór armii polskiej i zdobyły Warszawę, wówczas bolszewizm ogarnąłby Europę Środkową, a, być może, przeniknąłby i cały kontynent…”.

Norman DAVIES we wspomnianej już wyżej książce – pisze, o tym jakże odmienne zdanie na temat Bitwy Warszawskiej i patriotyzmu społeczeństwa polskiego miał „wódz pierwszego kraju gdzie zapanowała władza proletariatu”. LENIN w rozmowie z niemiecka komunistką Klarą ZETKIN tak mówi o przyczynie klęski czerwonej armii „… w Polsce zdarzyło się to, co może musiało się stać … nasza szaleńczo odważna, pełna wiary awangarda nie miała rezerw, a nawet choć raz dość suchego chleba. Musieli rekwirować chleb polskim chłopom i klasie średniej. A Polacy widzieli w czerwonoarmistach nie braci i wyzwolicieli, ale wrogów. Polacy myśleli i działali nie jak przystało na socjałów i rewolucjonistów, ale jak nacjonaliści i imperialiści. Ta rewolucja, na którą liczyliśmy w Polsce, nie powiodła się. Robotnicy i chłopi, oszukani przez PIŁSUDSKIEGO i DASZYŃSKIEGO, powstali w obronie swego klasowego wroga, pozwalając, aby nasi dzielni żołnierze z Armii Czerwonej umierali z głodu, zapędzani w zasadzki, pobici na śmierć…”.

Pod Warszawą w 1920 roku inwazja sowiecka powstrzymana została na 19 lat. Sowieci ponownie wkroczyli na ziemię Rzeczypospolitej 17 września 1939 roku jako sojusznicy Hitlera. W niedługim czasie zawładnęli także, krajami Europy Wschodniej zajmując Litwę, Łotwę i Estonię, oderwali od Rumunii Mołdawię a do Finlandii Karelię.

Na pamiątkę zwycięstwa w Bitwie Warszawskiej obchodzone jest Święto Wojska Polskiego. Święto ustanowione zostało rozkazem Ministra Spraw Wojskowych generała Stanisława SZEPTYCKIEGO nr 126 z dnia 4 sierpnia 1923 roku obchodzone było jako Święto Żołnierza do 1947 roku (zarówno w Polskich Siłach Zbrojnych na Zachodzie, jak również przez komunistów – na terenie zniewolonej Polski).

Władający PRL-em” komuniści „zastąpili” niewygodne święto (upamiętniające rozgromienie wojsk bolszewickich) i ustanowili „swoje” święto tzw. ludowego Wojska Polskiego w dniu 12 października – na pamiątkę bitwy pod Lenino stoczonej w 1943roku.

Święto Wojska Polskiego obchodzone 15 sierpnia „przywrócone zostało” ustawą Sejmu z dnia 30 lipca 1992 roku.

W sobotni wieczór delegacja Komitetu Społecznego im. Świętego Sebastiana w Skomielnej Białej „wciągnęła na maszt” Flagę Państwową i zapaliła znicze przed obeliskiem upamiętniającym tragiczne wydarzenia, jakie rozegrały się w naszej miejscowości dnia 3 września 1939 roku i przed tablicą Katyńską.

opracował a.m.

wykorzystałem:

*-Norman DAVIES „Orzeł Biały Czerwona Gwiazda” – Wydawnictwo Znak – Kraków 2006;

-foto.„Cud nad Wisłą” – reprodukcja obrazu Jerzego KOSSAKA

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *