NAGRODY ZA WYSOKIE WYNIKI W NAUCE
W dniu 26 stycznia w Szkole Podstawowej w Skomielnej Białej, w trakcie apelu
podsumowującego I półrocze roku szkolnego 2014/2015, Prezes Kółka
Rolniczego Zbigniew Zachara wręczył stypendium (nagrodę pieniężną) ufundowane
przez Zarząd Kółka Rolniczego w Skomielnej Białej uczniom osiągającym wysokie wyniki w nauce i wzorowe zachowanie. Wysokość stypendium to 500,00 zł na każde półrocze i na koniec roku.
Nagrodę otrzymali.
– Szkoła Pdstawowa:
Magdalena Miśkowiec klasa VI – średnia ocen 5,45
Julia Skupień klasa V – średnia ocen 5,36
Kinga Żur klasa IV – średnia ocen 5,45
– Gimnazjum:
Angalika Handzel klasa I – średnia ocen 5,23
Martyna Gładysz Klasa II – średnia ocen 5,64
Julia Pękala klasa III – średnia ocen 5,52
Gratulujemy!!!!
Źródło-Szkoła Podstawowa w Skomielnej Białej (opracowanie Z K)
[/img]
I tak powinna funkcjonować każda działalność społeczna w naszej wiejskiej społeczności , że są pieniądze na tak szczytne cele, jak docenienie najlepszych , którzy się bardzo starają żeby nimi być , i to w każdej dziedzinie . Mogłoby być więcej takich nagród , gdyby wszyscy zrozumieli , że taką działalność prowadzić , to nie są ZYSKI tylko CHĘCI , a jak już sie wpadnie w takie sidła, to chęci są coraz większe i to procentuje takimi właśnie pięknymi scenami jak ta w szkole . Tylko pozazdrościć zarządowi kółka rolniczego , że teraz wypracowują zyski , i mają się czym pochwalić przed ludżmi w skomielnej ,a jeszcze niedawno nie mieli tego tylko budynki , które nie przynosiły zysku. Dali rade problemowi , i tak trzymać .
Czekam kiedy w końcu w naszej Gminie doczekamy się stypendiów sportowych… Teraz to widzę to tak: Dziecko ma średnią ocen 5,23, same szóstki z przedmiotów, siedzi w domu, czyta książki na potęgę, uczy się bezużytecznych rzeczy, które i tak mu się w życiu nie przydadzą bo można być wybitnym z jednej dziedziny a nie z 8 i dostaje 500zł na półrocze…
Drugie dziecko, uczy się dobrze, ma oceny na poziomie 4 i 5 czyli jest dobrym uczniem patrząc ogólnie ale po lekcjach nie siedzi w domu nad książkami tylko inwestuje w swoje zdrowie i trenuje sport, poświęca czas na dojazd na treningi, rodzice wykładają pieniądze na sprzęt. Zdobywa medale, jest ponadprzeciętne i dostaje za to wielkie gów….o
Do „anty kujon” jesteś bardzo niesprawiedliwy, nie można pisać w ten sposób uogólniając.
Nie znasz tych dzieci i nie możesz wiedzieć czy one nie mają innych pasji i zajęć, niekoniecznie muszą ryć bezużyteczną wiedzę, może po prostu są zdolne.
Niekoniecznie też muszą interesować się sportem wyczynowo.
Należy podkreślić ich starania i fajnie że KR przeznaczyło na to środki.
Masz rację mogły by być przyznawane stypendia sportowe, ale należy uszanować decyzję Zarządu KR, bo jak do tej pory to ich środki jakoś się „rozpływały”.
Nie można też napisać że dziecko zdobywając medale dostaje wielkie „…….”, myślę że ten medal jest spełnionym marzeniem sportowca i to jest najpiękniejsze w tej dziedzinie !!!!
Czekam ,że „anty kujon” wyasygnuje część swego wynagrodzenia
na szczytny cel – „anty kujon” masz okazję , teraz ,zrób to ,
to ten czas , w sam raz dla takich jak Ty. Wymyśl coś , ja pochwalę.
może ja też pójdę Twoim tropem i dołożę od siebie coś nieco.
( dodam jeszcze , od dawna uczestniczę w różnych takich akcjach )
Nie popieram tutaj ani wypowiedzi anty kujona ani tolerancyjnej ale powiem Wam jaka jest prawda. 11 lat ścigania wyczynowo (Puchary Polski, Mistrzostwa Polski, Puchary Europy) i jedyne stypendium jakie mi przyznano dopiero na studiach to kwota… i tu uwaga…. ok 150zł…. To kwota która nie wystarcza nawet na odżywki…. Najpierw trenowałem tylko i wyłącznie dzięki rodzicom, którzy wszystko sponsorowali. Później dlatego iż cały czas sobie „dorabiałem” i mogłem pozwolić sobie dalej na sport. Teraz również muszę godzić pracę ze sportem. I nie zgodzę się tutaj z TOLERANCYJNĄ, bo wiem, że jeżeli miałbym kiedyś, w okresie studiów zapewnione godziwe warunki i pieniądze na życie ze sportu to wyniki były by o wiele lepsze… A tak ja i wiele moich kolegów i koleżanek (tenisiści stołowi, biegacze, siatkarze, piłkarze) albo pokończyli kariery bo musieli z czegoś zacząć żyć albo tak jak ja są pasjonatami i robią wszystko żeby jakoś pogodzić pracę i sport ale przez to robią to na pół gwizdka….
podzielam wypowiedź Jakuba, praca od podstaw , sponsor – rodzic ,
a później w okresie szkoły – klub ( jak wyłapią zdolnych ,rokujących na
dobry wynik sportowca, to znajdzie się i trener i sponsor ) . Lokalni
sportowcy , może i zdolni , ale zdani na własną kieszeń , zmuszeni przez
życie do godzenia pracy zawodowej i sportu osiągają wyniki przeciętne.
Przypadek zrządza że któryś tam jeszcze wypływa.
Sponsorujemy tych co robią nam przyjemność zmagają się z zawodnikami
Naprawy , Skawy ,Rdzawki i okolic ( np: piłkarze ,kolarze ) ,To też cieszy
Tak to już jest na tym świecie . Zaczynając od piątej ligi ktoś z pośród nas
zaczyna piąć się w karierze i może , może zastąpi kiedyś Lewandowskiego
Kowalczyk, Majkę , Kwiatkowskiego itd.
do Jakub
Nie wiem czy zrozumiałeś „wydżwięk” wypowiedzi ; nie neguję, pomocy dla młodzieży która zajmuje się sportem, podobnie jest z innymi kosztownymi zainteresowaniami,,
Uważam tylko, że nie możemy poddawać krytyce dzieci które dobrze się uczą , czy krytykować inicjatywy Zarządu KR.
Być może pojawią się inne inicjatywy sponsoringu,,,,,mamy jeszcze w Skomielnej „inny” majątek który może generować zyski na takie cele.
a tak na marginesie- osobiście zawsze Ci dopingowałam,,,,
W sporcie jak się jest dobrym( kolarzem piłkarzem tenisistą ..) to sponsorzy są! chociazby Nasze firmy…a jak gwiazdorzy sie to moze LOTOS F4 ORLEN ..etc
Albo innczej UCZYC sie a bedzie się lekarzem adwokatem etc i ta KASA (SZMAL) jest