BRAK POROZUMIENIA W SPRAWIE OŚRODKA ZDROWIA W SKOMIELNEJ BIAŁEJ
W dniu 5 listopada br. o godzinie 17.00 w remizie Ochotniczej Straży Pożarnej w Skomielnej Białej odbyło się zebranie mieszkańców Naszej wsi zwołane przez Zarząd Stowarzyszenia Ochrony i Promocji Zdrowia w Skomielnej Białej. Na zebranie oprócz w/w Zarządu i jego prawników przybyli: przedstawiciele spółki świadczącej usługi podstawowej opieki zdrowotnej w Naszym Ośrodku Zdrowia, pracownicy Ośrodka Zdrowia, radni, oraz zainteresowani mieszkańcy. Pomimo apeli o merytoryczny przebieg dyskusji prowadzonej w trakcie zebrania nie obyło się bez „wycieczek osobistych” i emocjonalnych wystąpień. Strony nie osiągnęły porozumienia. Na zakończenie zebrania padła propozycja przeprowadzenia referendum, którego wynik miałby być wiążący dla obydwu stron tego sporu i ostatecznie przesądzić o tym w czyje ręce zostanie przekazany budynek Ośrodka Zdrowia i plac na którym się on znajduje. Oto kilka zdjęć z tego zebrania …
Tekst i Fot – A M
Oczywiście że ośrodek zdrowia powinien być własnością Gminy. To gwarantuje jego utrzymanie, remonty, wynajem pomieszczeń itp. Popatrzcie sobie na Lubień. Ośrodek przejęła gmina i jaki jest ładny, są gabinety, jest rehabilitacja itp. Proszę Was jak słyszę słowo „stowarzyszenie” to mi się niedobrze robi. Powiedzcie mi kto się za darmo będzie tym opiekował…. Ośrodek już dawno powinien być sprywatyzowany lub przekazany gminie.
A jeżeli ktoś chciał podczas zebrania w straży przeprowadzić „referendum” to najpierw niech sobie sprawdzi co to jest. Bo referendum może być przeprowadzone tylko wśród całej społeczności której to dotyczy (w tym przypadku mieszkańcy Skomielnej) bo oni są jak by właścicielami. A w straży to sobie mogli zrobić jedynie głosowanie…. Bardzo dobrą okazją do referendum były by zbliżające się wybory ale niestety jest już za późno aby formalnie tego dokonać… A szkoda bo podpisał bym się OBIEMA RĘKAMI żeby przekazać ośrodek gminie i zlikwidować całe to stoważyszenie
młody….przyjdź na zebranie , posłuchaj co kto mówi, przemyśl, a później błyskaj wiedzą i błyskotliwym komentarzem. Wytłumaczę Ci dużymi literami, ponieważ nie znam Twojego poziomu inteligencji (w/g komentarza wolę nie oceniać). Zaproponowałem referendum za trzy miesiące od dnia zebrania po to, aby był czas poinformować wszystkich mieszkańców o terminie referendum, a strony konfliktu mogły przedstawić swoje argumenty wyborcom.
Z apelu Stowarzyszenia wyczytałam że chcą złożyć wyjaśnienia dotyczące ich działalności i dlatego udałam się na to spotkanie . Jednak wiele się nie dowiedziałam, gdyż poziom kultury ( a raczej jej brak) naszych radnych sprowadził to spotkanie do tradycyjnej pyskówki . Jako młoda osoba jestem wręcz zażenowana brakiem obycia ze strony osób uważających się za „KOGOŚ” . Moim zdaniem jeżeli przychodzi się do kogoś w gości to szanuje się gospodarza w tym wypadku Stowarzyszenie i pozwala się mu prowadzić spotkanie w sposób merytoryczny . Radni przyprowadzili swoich pochlebców aby podnieść swoje EGO (oklaski ? pff. żenada ) . Dalej nie wiem co stowarzyszenie chce zrobić bo wczorajsza publika nie pozwoliła im tego wyjaśnić . Zastanawiam się tylko dlaczego tak lekką ręka chce się oddać BUDYNEK który wspólna pracą zbudowali nasi przodkowie ??? .Pozdrawiam
Droga mloda mieszkanko chyba nie wiesz co to kultura nasi radni walcza by w skomielnej było nam jak najlepiej jesli chodzi o pyskowke to chyba chodzi ci o dojście do słowa, na zebraniu nie dało sie dojść do słowa więc jakoś musiały sie osoby przebić słowa ” radni przyprowadzili swoich pochlebcow aby podnieść swoje ego” wg mnie są nie stosowne bo ludzie sami decydują co wybierają i za kim się zgadzają z tego co wiem to każdy ma rozum poprostu myślą. Mnie cały czas zastanawia gdzie całe to stowarzyszenie było przez 14 lat tylko teraz sie opamietalo ze trzeba coś robić jak gmina chce odremontowac osrodek, z tego co wiem to raczej gmina budynku nie przeniesie do Lubnia bo po co ma za co odremontowac a stowarzyszenie skąd weźmie pieniądze kto będzie płacił my mieszkańcy dajcie spokój ja zgadzam sie i chce by to gmina przejęła ośrodek i wkoncu byl to osrodek z prawdziwego zdarzenia a nie jak do tej pory
1.Jedynym argumentem ciągle powtarzanym przez „Stowarzyszenie” jest to, że budynek został wybudowany przez naszych dziadków, rękami ojców.
Nie jest to żaden merytoryczny argument!
2. Stowarzyszenie działa od 2003 r. Mamy ro,k przypomnę 2014.
3. Trzeba odpowiedzieć na pytanie, czy chodzi o interes osób prywatnych czy o dobro wsi?
swoją drogą, ciekawe, czy przedstawiciele stowarzyszenia leczą się w OZ.
Pani Aneto, wybudowanie ośrodka zdrowia przez naszych dziadków nie jest jedynym argumentem, jest ich kilka, jeżeli tylko ,, krzykacze ” zechcieli by troszkę przycichnąć to wszyscy poznali by argumenty Stowarzyszenia, które są zagłuszane poprzez różne historie tworzone przez obecnych radnych w celu wzbudzenia zainteresowania opinii publicznej swoją osobą przed nadchodzącymi wyborami. Ciężko jest powiedzieć czy członkowie Stowarzyszenia chodzą do OZ , ponieważ świadczone tam usługi trudno nazwać Opieką Zdrowotną, raczej nazwał bym to miejsce ,, przepustką do RENTY ” – i proszę nie pisać, że nikt nie wie o co chodzi !!
Droga Aneta, młody mieszkaniec, wypada Wam zadać pytanie
1- Czy znacie chronologię wydarzeń które miały miejsce w Skomielnej
Białej w latach 2001-2010 ?( dotyczyły ziemi oraz budynku Ośrodka Zdrowia ? )
oraz tych zawiłych procedur i opieszałych decyzji władz z lat 2011-2014 ?
Myślę że Stowarzyszenie reprezentujące naszą Wieś przytoczy krótko, punkt po
punkcie historię tych zdarzeń.
Czytając ,wyrobimy sobie opinię o ludziach z którymi mamy kontakt
w Skomielnej Białej, w Lubniu , w powiecie , województwie .
Później wyciągniemy wnioski dla siebie, a może też poinformujemy kogo trzeba
o braku kompetencji ludzi uważających się za decydentów.
Co do członków Stowarzyszenia to jak mi wiadomo załatwiają w imieniu nas,
mieszkańców , Gminy , wszystko co się da załatwić, a my żeby być im za to
wdzięczni to jeszcze ich kopiemy.
We środę udałam się na zebranie w sprawie przyszłości ośrodka zdrowia a trafiłam do teatru. Rozgrywała się tam „szopka polityczna”. Inaczej nie mogę nazwać tego co tam zobaczyłam. Pan radny przed zebraną publicznością, w większości wielce mu przychylną odgrywał jedynego sprawiedliwego, który może zapewnić dostęp do opieki medycznej zalęknionym i zdezorientowanym mieszkańcom wsi. Wtórowały mu dwie koleżanki z ławy w radzie naszej gminy. Publicznością byli w większości ludzie w wieku 50+ i personel ośrodka zdrowia. Pan radny był jak jastrząb, który wyruszył na łów, pewny siebie, zapewniał wielokrotnie, że słuszne roszczenia zdrowotne mieszkańców wsi można załatwić tylko poprzez związanie tej sprawy z gminą. Pan radny chciał zapewne żeby było autentycznie, więc postarał się aby na sali byli niezadowoleni przedstawiciele wiejskiej społeczności, tę rolę wyznaczył bliskiemu członkowi swojej rodziny, który przerywał bezpardonowo wypowiedzi członków stowarzyszenia – szczególnie upodobał sobie jego prawniczkę. Gdzie polują drapieżniki pojawiają się również czujące krew i wietrzące łatwy łup ( tekst usunięty…). Takich też nie zabrakło w tej politycznej farsie. Jastrząb był autentyczny, wszyscy zebrani „od zawsze” znają jego poglądy, (tekst usunięty..) (które także kandydują) wtórowały mu w atakach na członków stowarzyszenia chcąc „ugrać” coś dla siebie. Nie dziwi mnie postawa pracowników ośrodka – boją się o swoje miejsca pracy, bronią ich, są lojalni wobec wójta, który jest pracodawcą syna jednej z Pań … – wójt to „dobry pan”. Na scenie zabrakło jednego aktora sołtys – stary lis – wybrał zaciszny azyl. Jakże w tym wieku zrobić taki rozkrok aby jedną nogą być w komitecie wyborczym wójta a druga w zarządzie stowarzyszenia!? kogo krytykować!? komu schlebiać!? i co najgorsze trzeba to robić publicznie i przy ludziach, którzy pewnie dostrzegą dwulicowość. Jak zapalić Panu Bogu świeczkę a diabłu ogarek!? Lis zrobił unik i znikł. „Polityczna szopka”, którą widziałam w remizie w skomielnej była godna teatru, który czasem tam występuje. Pan radny doskonale wybrał czas wystawienia swej „szopki” – do wyborów dwa tygodnie więc znalazł „temat zastępczy”, choć od kwietnia palcem w bucie nie ruszył w sprawie ośrodka, zajęty swoją drużyną piłkarską i wyrywaniem grosza na kolejne „niezbędne inwestycje sportowe” na swoim boisku sportowym. Stowarzyszenie ponoć spotykało się z wojewodą, wójtem i starostą. I oto jak w sejmie w Warszawie gdy coś jest na rzeczy to posłowie „odgrzewają” aborcję i ludek się dzieli tak Pan radny wyciągnął ośrodek by nie mówić o tym należało by zmienić np. w relacjach ludzie – władza, w inwestycjach gminnych – jak choćby te opisane na stronie „o wyborach”. Nie musi składać żadnych obietnic i deklaracji bo i tak go wybiorą – broni ludzi i chce zapewnić ludziom opiekę medyczna, taki „dobry i skuteczny radny”. Dziwi mnie także zachowanie na zebraniu kandydatów na radnych, którzy tam przybyli jeden łaził i fotografował, drugi wyciągnął się na krześle i „leżakował”. Nie zabrali głosu, nie zajęli stanowiska. Niedługo pewnie drugi akt „szopki” przedwyborczej – za pasem 11 listopada i wyścig do „Bogoojczyźnianej mowy” wystąpią pewnie wszyscy (tekst usunięty..), bo jakże nie pokazać jakim się jest patriotą chętnie i ten akt zobaczę.
Proszę nie mieszać spraw sportowych z ośrodkiem zdrowia. Co ma piernik do wiatraka… A swoją drogą to jeżeli chodzi o boisko i drużynę to robi bardzo dużo dobrej roboty więc wypraszam sobie takie wypowiedzi! Jesteś właśnie typowym mieszkańcem Polski – nie było stadionu to źle bo wszyscy mają a skomielna nie ma… No to zrobiono stadion i teraz co znowu… źle? że dzieci się ruszają, że starsze osoby się ruszają dla zdrowia… Zaraz powiesz jeszcze że kolarze też źli i niepotrzebni… ŻYCZĘ CI ABYŚ ZNALAZŁA DRUGIEGO TAKIEGO RADNEGO KTÓRY TYLE ZROBI!!!
Z tego co mi wiadomo, Radny Andrzej był członkiem Komisji Rewizyjnej
Stowarzyszenia. Zapytałem i otrzymałem odpowiedź , nie uczestniczył
i nigdy nie brał udziału w naradach tego Stowarzyszenia, mimo że był
podobno zapraszany. Jestem zawiedziony postawą lekarza ze Skomielnej
Białej , brak jakiejkolwiek reakcji , aby popierać cele wyznaczone w Statucie
i uczestniczyć w działalności Stowarzyszenia.
Chyba lekarz to najbardziej odpowiednia osoba, aby brać udział w pracy
na rzecz ochrony zdrowia – a w wiadomych mi tego typu Stowarzyszeniach
lekarze są Prezesami organizacji.
Widze ze skomielnianka była na zwierzyncu a siebie pani do kogo porowna do krowy która tylko miele językiem a mleka nie daje wstyd ze mamy ludzi takich w skomielnej i co do radnego to wydaje mi sie ze pani oczernia tego człowieka i reszte radnych duzo zrobili dla wsi a pani co tylko umie komentować co takiego pani zrobiła dla skomielnej. Skoro nikt nic nie robi dla wsi to skąd sie to wszystko bierze asfalty oswietlenia itd a co do ośrodka zdrowia to bylo powiedziane ze lepiej by bylo by cały ośrodek albo przejelo stowarzyszenie albo gmina a nie wielu wlascicieli. Pracownicy ośrodka boja sie co wogole pani wygaduje bo syn jednej z nich pracuje e gminie a co to ze tak zapytam ma do rzeczy ludzie wiedzą ze stowarzyszenie nie odremontuje osrodka bo nie ma za co. Co do radnego ktory zajmuje sie pilka nozna to jest bardzo dobre z jego strony cos robi dla społeczeństwa młodzieży i nie tylko a pani co umie tylko napisac oszczerstwa i nic więcej co pani zrobila dla naszej wsi prosze napisać wszyscy bardzo chetnie sie dowiemy. Pan radny wybrał dobry czas bo wybory, czas to akurat nie radny wybrał tylko stowarzyszenie a po drugie skąd pani wie ze nic nie robil w sprawie osrodka ciekawe skad ma pani takie informacje. Bardzo ciekawe ze zły radny który stara sie zapewnić opiekę medyczna dla naszej wsi faktycznie lepiej by powstało tam coś innego jak ktos powiedział na zebraniu burdel. a jezeli pani zal dupe sciska ze nie moze pani wystąpić publicznie tylko w komentarzach to naprawdę bardzo mi przykro myślę ze znajdzie pani tyle odwagi i przeprosi za te oszczerstwa a jezeli cos pani ma do tych osób to prosze im przekazac to osobiście prosto w oczy a nie wygadywac głupot pozdrawiam
Do „Mieszkanka skomielnej ”
Kultura to kultura !!!!
Nie jest zależna od sytuacji !!!
Wiele osób nie miało możliwości wypowiedzieć się , czy zadać pytania bo ich kultura osobista nie pozwoliła na zniżenie się do poziomu krzykaczy.
Myślenie niektórych boli- ewidentnie.
To co Stowarzyszenie robiło przez 14 lat doczytałam na http://skomielnainfo.wordpress.com/2014/04/05/co-dalej-z-osrodkiem-zdrowia-w-skomielnej-bialej/
Czytając wasze komentarze można zauważyć że sprawa ośrodka skłóciła mieszkańców wsi. Decyzja o przeprowadzeniu referendum rozstrzygnie sprawę ośrodka ale nie rozwiąże konfliktu między mieszkańcami, wręcz go zaogni. Spróbujmy jakoś wspólnie rozwiązać ten konflikt , a nie zrzucać winy jeden na drugiego. Pozdrawiam
mam pytanie jak stowarzyszenie ma zamiar się finansować [jeżeli ze składek mieszkańców to o ile obniżą mi ZUS]
ZADAM TYLKO JEDNO PYTANIE. JEŚLI OSRODEK PRZEJMIE STOWARZYSZENIE I CZŁONKOWIE BEDĄ MIELI 90+ :) I ODEJDA OD NAS . KTO WTEDY BĘDZIE O ” NAS ” DBAŁ ????? ICH DZIECI ODZIEDZICZĄ ” KRZESŁA ” ????
A GMINA I WÓJT SĄ I BĘDĄ !!!!
Dziękuję za link. Dowiedziałem się dużo. Podziwiam ludzi za wytrwałość .
Jeżeli mógłbym, to polecam ten materiał do przeczytania innym .
Uważam , sprawa Ośrodka Zdrowia dotycząca wszystkich mieszkańców Wsi
jest nadal otwarta ( mimo że od kilku lat starosta i wojewoda nie wywiązał
się z ugody sądowej )