KRONIKA POLICYJNA
Krzeczów: pięć osób rannych w zderzeniu samochodów na „zakopiance”
[16 października 2015 r.] Do groźnego zdarzenia drogowego doszło przed godz. 1:00 na „siódemce” w Krzeczowie. Policjanci ruchu drogowego z Myślenic wstępnie ustalili, że jadący w stronę Zakopanego kierowca osobowego fiata (30-latek z powiatu tatrzańskiego), po pokonaniu zakrętu stracił panowanie nad samochodem, z niewyjaśnionych jeszcze przyczyn zjechał na przeciwny pas ruchu, gdzie zderzył się czołowo z jadącym prawidłowo na Kraków VW. W wyniku zdarzenia pięć osób – obaj kierujący i trzy pasażerki jednego z pojazdów – zostali poważnie ranni. Poszkodowani trafili do szpitali w Nowym Targu i Suchej Beskidzkiej. W tej sprawie prowadzone jest postępowanie wyjaśniające.
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
Myślenice: pościg za kierowcą, który wcześniej odjechał z miejsca kolizji – ten wbił się samochodem w budynek
[16 października 2015 r.] Około 20:10 załoga myślenickich policjantów ruchu drogowego została wezwana do zdarzenia drogowego, do którego doszło na „zakopiance” – nitka na Kraków, tuż przed Jawornikiem. Okazało się, że kierowca osobowego renaulta doprowadził do bocznego zderzenia z prawidłowo jadącym audi. Pierwszy samochód wpadł na bariery drogowe, po czym jego kierowca odjechał z miejsca zdarzenia. Dyżurny od razu przekazał dyspozycje dla innego patrolu ruchu drogowego, który napotkał uciekiniera w Jaworniku. Policjanci postanowili zatrzymać renaulta do kontroli drogowej, jednak jego kierowca zignorował sygnały nakazujące zatrzymanie i odjechał w kierunku Myślenic. Funkcjonariusze podjęli pościg za tym samochodem. Jadąc ul. Sobieskiego, po wyjeździe z ronda, jego prowadzący, stracił panowanie nad pojazdem, wjechał na chodnik i uderzył przodem w elewację budynku u wlotu ul. Jordana, jadąc krótki odcinek „pod prąd”. Skutek zdarzenia był taki, że pasażerka samochodu, 19-latka, doznała urazu kręgosłupa. Udzielono jej pomocy w myślenickim szpitalu. Sprawcy tych zdarzeń nic się nie stało. 20-latek z powiatu wielickiego próbował ponownie uciekać z miejsca wypadku. Policjanci musieli użyć wobec niego chwytów obezwładniających i kajdanek. Badanie na zawartość alkoholu w organizmie kierowcy dało wynik negatywny, jednak młodemu kierowcy została pobrana krew do badań laboratoryjnych na zawartość innych zabronionych substancji. Młody człowiek nie miał uprawnień do kierowania, a także w rejestrowanym w naszym kraju samochodzie zostały niezgodnie z prawem zamontowane francuskie tablice rejestracyjne (w jakim celu – to policjanci będą badać). Na te właśnie okoliczności wskazywał mieszkaniec Wieliczki jako powód niezatrzymania się do kontroli. Młody człowiek przyznał się do spowodowania kilkanaście minut wcześniej kolizji na „siódemce”. Policjanci ustalili także naocznych świadków tych zdarzeń. W tej sprawie zostało wszczęte postępowanie wyjaśniające. Kierowcy renaulta grozi co najmniej grzywna i zakaz prowadzenia pojazdów, który może orzec sąd.
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
Informacja: aktualny wykaz dzielnicowych KPP w Myślenicach i KP w Dobczycach
[15 października 2015 r.] Zapraszamy do zapoznania się z bieżącymi danymi dotyczącymi dzielnicowych pełniących służbę w KPP Myślenice (13 funkcjonariuszy) i KP Dobczyce (4). Policjanci zostali niedawno doposażeni w telefony komórkowe, wpisane w zestawienie. Podobne informacje mogą Państwo łatwo odnaleźć w zakładce „Mój dzielnicowy” w prawej części strony internetowej myślenickiej policji.
Dzielnicowi KPP Myślenice, KP Dobczyce, aktualny wykaz, 15102015
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
Policjanci prowadzący śledztwo w sprawie napadu z bronią na konwojenta przewożącego utarg, udowodnili mu sfingowanie tego rozboju i przywłaszczenie pieniędzy
Policjanci z Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie prowadzący śledztwo w sprawie napadu z bronią na konwojenta przewożącego utarg z małopolskich hotspotów, udowodnili mu sfingowanie tego rozboju i przywłaszczenie kilkudziesięciu tysięcy złotych.
Postępowanie w sprawie rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia w postaci broni palnej prowadzone było od marca br. przez policjantów Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie pod nadzorem Prokuratury Rejonowej W Myślenicach. W trakcie postępowania policjanci udowodnili, że żadnego napadu nie było, a konwojent sfingował całe zajście, łącznie z ostrzelaniem własnego samochodu, aby zagarnąć przewożony utarg. O rzekomym napadzie w marcu br. informowały między innymi media. Już wtedy policjanci nabrali podejrzeń co do uczciwości konwojenta, jednak przez kilka miesięcy zbieraliśmy dowody jego winy.
Do zdarzeń miało dojść w godzinach wieczornych 23 marca br. 28-letni mężczyzna, zatrudniony od kilku lat jako konwojent pieniędzy pobieranych z punktów hot spotu jechał właśnie z Mszany Dolnej w kierunku Lubnia. W samochodzie według jego relacji miało być kilkadziesiąt tysięcy złotych już zebranych z kilku salonów gier. Nagle z jego samochodem miał zrównać się inny pojazd z dwoma mężczyznami w środku. Pasażer tego auta nakazał latarką konwojentowi zjechać na pobocze sugerując, że jest to policyjna kontrola drogowa. Kiedy konwojent wykonał polecenie obaj mężczyźni wyskoczyli z auta i pistoletami zmusili napadniętego do otwarcia bagażnika, z którego zabrali worki z pieniędzmi. Na zakończenie przestrzelili silnik oraz przednią szybę w jego samochodzie i odjechali z łupem w kierunku Mszany.
Poszkodowany, ponieważ jego samochód nie nadawał się do użytku, na piechotę dotarł do najbliższej stacji benzynowej, skąd powiadomił swoich szefów oraz Policję o zaistniałym zdarzeniu.
Całe zajście, zrelacjonowane przez napadniętego wyglądało bardzo prawdopodobnie, więc zostało z całą powagą potraktowane przez policjantów. Sprawa z uwagi na kategorię zdarzenia została od razu przekazana do prowadzenia policjantom Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie.
Już na etapie zabezpieczania śladów i zbierania materiałów dowodowych zaczęły pojawiać się pierwsze wątpliwości co do wiarygodności wersji pokrzywdzonego. Kolejne zastrzeżenia pojawiły się w momencie przeglądania nagrań monitoringu z trasy przejazdu konwojenta oraz badań przestrzelin w jego samochodzie. Prokuratura Rejonowa w Myślenicach przychyliła się do wniosków procesowych Policji i wyłączyła ze śledztwa materiały przeciwko pokrzywdzonemu, który tym samym stał się podejrzewany.
[13 października 2015 r.] 28-latkowi przedstawiono zarzuty przywłaszczenia rzeczy powierzonej (art. 284 § 2 kk), nielegalnego posiadania broni palnej (art.263 § 2 kk) a także składania fałszywych zeznań (art. 233 kk) i fałszywego zawiadomienia o przestępstwie (art.238 kk).
Grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna przyznał się do stawianych mu zarzutów i złożył obszerne wyjaśnienia. Policjanci odzyskali część zrabowanych pieniędzy. Podejrzany będzie stawiać się na policyjny dozór.
Źródło-KPP Myślenice
Bardzo fajnie, że zamieszczacie Kronikę Policyjną, proszę o przemyślenie jej formatu, ponieważ jest mało czytelna, odstepy między opisem zdarzeń wizualnie ulepszą czytanie i nie zniechęcą do przeczytania całości.