UWAGA NA KLESZCZE!!!
Piękna pogoda zachęca do spacerów, skuszeni obietnicą miłego odpoczynku często siadamy na trawie czy starych pniach. Te z pozoru niewinnie wyglądające leśne zakątki to idealne miejsce na spotkanie oko w oko z kleszczem.
Kleszcze wyglądem przypominają małe, czarne pajączki, które wyglądają zupełnie nieszkodliwie. Jednak w rzeczywistości są jednymi z najbardziej niebezpiecznych pasożytów atakujących człowieka.
Na świecie występuje obecnie około 850 gatunków kleszczy. Kleszcze można spotkać na terenie całej Polski. Obecnie grasują w lasach liściastych i mieszanych, w chaszczach, na łąkach, w zaroślach, w okolicach rzek i jezior, w miejskich parkach oraz na osiedlowych trawnikach. Aktywność kleszczy rozpoczyna się zwykle wczesną wiosną i trwa aż do późnej jesieni. W ciągu ostatnich 30 lat zachorowalność na kleszczowe zapalenie mózgu zwiększyła się w Europie o 400 proc. Skąd taki gwałtowny przyrost? Zdaniem ekspertów winne jest ocieplenie klimatu.
Wzrosty średnich rocznych temperatur, notowane na przestrzeni ostatnich lat spowodowały pojawienie się w Europie Środkowej, w tym w Polsce, gatunków fauny i flory, które wcześniej występowały jedynie na południu Europy, czyli na obszarach cieplejszych i znacznie bardziej wilgotnych. Jednym z tych gatunków, który znalazł dogodne warunki bytowania w polskich lasach, na łąkach, w ogrodach, w parkach i na działkach, są kleszcze.
Ocieplenie klimatu ma także wpływ na przedłużenie okresu ich żerowania. Jeszcze 20 lat temu sezon aktywności kleszczy trwał od kwietnia do października. Jednak podczas łagodnych zim jakie obserwujemy od kilku lat kleszcze mogą żerować nawet cały rok, gdyż udaje im się przetrwać w szyszkach, sianie a nawet sierści zwierząt. Takie ukąszenia mogą być równie niebezpieczne jak te dokonane latem.
Nie wpadajmy jednak w panikę tylko nauczmy się przestrzegania zasad, które ułatwią nam ochronę przed ukąszeniami tych przebiegłych pajęczaków, a jeśli już do takiego dojdzie to szybka i odpowiednia reakcja pozwoli zminimalizować ryzyko choroby do minimum.
Przede wszystkim musimy sobie uświadomić, że na ugryzienia kleszczy najbardziej narażone są nasze ręce, nogi, uszy, zgięcia stawów, pachwiny i fałdy skórne. Ponadto kleszcz podczas wkuwania się wydziela wraz ze śliną substancje znieczulające, dlatego człowiek zwykle nie wie, że nastąpiło ukłucie. Dzięki temu kleszcz może długo na nas żerować – nawet 10-11 dni. Zainfekowane kleszcze podczas wysysania krwi i płynu komórkowego przenoszą wirusy zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych i mózgu, a także bakterie wywołujące tzw. boreliozę.
Co zrobić aby uchronić się przed kleszczem:
-zakładać odzież osłaniającą jak największą powierzchnię ciała (stosować nakrycie głowy, długie rękawy, długie nogawki, pełne buty i skarpety),
-skórę oraz ubranie można spryskać środkiem odstraszającym kleszcze,
-starać się nie ocierać o krzewy lub wysokie trawy,
-po powrocie z wycieczki dokładnie się sobie przyjrzeć – obejrzeć ciało i ubranie
-po przejrzeniu ciała zaleca się prysznic z szorowaniem. Szorowanie usuwa małe formy kleszcza, które są prawie niewidoczne gołym okiem i które się jeszcze nie zdążyły wkłuć,
-w przypadku zauważenia kleszcza należy go jak najszybciej usunąć.
Przestrzeganie tych zasad zmniejsza prawdopodobieństwo ukąszenia i zakażenia. Jednak najpewniejszym sposobem zabezpieczenia są szczepienia profilaktyczne, polecane szczególnie osobom przebywającym na terenach endemicznych.
Ludzie pod wpływem silnych emocji i stresu najczęściej wyrywają kleszcze rękami, jest to jednak ogromny błąd i pod żadnym pozorem nie należy tego robić, tak jak smarować kleszcza masłem czy olejem. Pod wpływem takich działań kleszcz wydala z siebie wszystkie zarazki, które trafiają z krwią do naszego organizmu.
Nasuwa się teraz pytanie. Jak w takim razie prawidłowo usunąć kleszcza?
Im szybciej kleszcz zostanie usunięty, tym mniejsze jest prawdopodobieństwo zakażenia. Kleszcze najlepiej usuwać przy pomocy pęsety. W tym celu należy złapać kleszcza jak najbliżej główki i delikatnie zdecydowanym ruchem bądź lekko wykręcić go ze skóry odwrotnie do ruchu wskazówek zegara. Należy uważać aby nie uszkodzić kleszcza i żeby w naszym ciele nie pozostała jego głowa. Jeżeli jednak głowa kleszcza została w naszym ciele należy niezwłocznie udać się na ostry dyżur po pomoc lub w ostateczności usunąć główkę ostrym nożem jak drzazgę. Gdyby jednak usunięcie kleszcza sprawiało trudność, należy zwróć się o pomoc do lekarza.
Po wyjęciu kleszcza, ranę należy przemyć środkiem dezynfekującym, a ręce umyć wodą z mydłem. Miejsce ugryzienia należy obserwować przez kolejne kilka tygodni. Jeżeli pojawi się zaczerwienienie lub wystąpi rumień, bądź pojawią się objawy grypy należy się jak najszybciej zgłosić się do lekarza. Wyjętego kleszcza można umieścić w szczelnie zamkniętej foliowej torebce i wysłać na badania upewniając się czy nie był zarażony. Takie działanie może pomóc w diagnostyce, gdyby kleszcz zaraził.
Ukąszenie kleszcza jest dla człowieka niebezpieczne z powodu wirusów jakie dostają się do organizmu podczas wysysania krwi. Najbardziej niebezpieczna jest borelioza i kleszczowe zapalenie mózgu. Borelioza to choroba bakteryjna, która objawia się zaburzeniami pamięci, uczuciem ciągłego zmęczenia, przewlekłym bólem stawów i zaburzeniami rytmu serca natomiast kleszczowe zapalenie mózgu to choroba wirusowa, która objawia się gorączką, wymiotami, bólami głowy, a nawet utratą przytomności.
Ryzyko zachorowań zależy od tego jak długo kleszcz był przyczepiony do skóry. W przypadku boreliozy potrzeba około 24 godzin żerowania. Dlatego gdy zauważy się kleszcza na swoim ciele należy go jak najszybciej we właściwy sposób usunąć.
Pomimo niebezpieczeństwa jakim niewątpliwie są dla nas kleszcze nie powinniśmy zaprzestać korzystania z dobrodziejstw jakimi obdarzyła nas przyroda i jak najwięcej czasu spędzać na świeżym powietrzu. Zachowując przy tym odpowiednie środki ostrożności nie będzie nam straszny żaden kleszcz.
Dodaj komentarz