KARTKA Z KALENDARZA – 110.ROCZNICA URODZIN PORUCZNIKA ANDRZEJA WÓLCZYŃSKIEGO – OFICERA 78.PUŁKU PIECHOTY WIĘŹNIA OBOZU NKWD W KOZIELSKU, ZAMORDOWANEGO W KATYNIU W 1940 ROKU

Naród, który nie szanuje swej przeszłości nie zasługuje na szacunek teraźniejszości i nie ma prawa do przyszłości”- Józef PIŁSUDSKI.

Jest jednym z 21.768 zamordowanych przez sowieckich

morderców obywateli Rzeczypospolitej Polski. Decyzja o tym masowym mordzie zapada na posiedzeniu Biura Politycznego WKP(b) dnia 5 marca 1940 roku i podpisali ją najwyżsi sowieccy „dostojnicy” ze STALINEM i BERIĄ na czele. O nieugiętych i lojalnych wobec Rzeczypospolitej żołnierzach, policjantach i żandarmach BERIA – szef sowieckiej bezpieki (NKWD) napisał, że to: „…zatwardziali, nie rokujący poprawy wrogowie władzy sowieckiej…”. Stwierdzenie to było dla tych BOHATERÓW wyrokiem śmierci…

por. Andrzej WÓLCZYŃSKI urodził się w Seredzicach, powiat Iłża, które leżały „priwislanskim kraju” – jak moskale nazwali po Powstaniu 1863 roku ziemie „Polskiego Królestwa Kongresowego”. Przyszedł na świat w domu rolników -Antoniego i Łucji z domu SIWCOŃ w dniu 21 października 1911r. O młodości Andrzeja brak jest wiadomości, jego syn wspominał, że był nauczycielem i pracował w Baranowiczach w województwie nowogrodzkim. Uzupełniał wykształcenie i rozpoczął zawodową służbę wojskową w stacjonującym w Baranowiczach 78.Pułku Piechoty im. Strzelców Słuckich.

Andrzej poznał w Baranowiczach pochodzącą z Jordanowa Marię MRUGACZ. Maria była nauczycielką, ukończyła seminarium nauczycielskie w swoim rodzinnym mieści i została skierowana do pracy do województwa nowogródzkiego. Andrzej i Maria pobrali się w Częstochowie dnia 16 sierpnia 1938 roku. Młodzi mieszkali początkowo w Baranowiczach, gdzie dnia 17 maja 1939 roku urodził się ich syn Andrzej Teodor. W związku z pogarszającą się sytuacją polityczną i rosnącym napięciem w stosunkach z Niemcami Andrzej „wywiózł” rodzinę do położonej „pod Baranowiczami” Osowy Poleskiej

78.Pułk Strzelców Słuckich wchodził w skład 20.Dywizji Piechoty. Jednostka ta we wrześniu 1939 roku wchodziła w skład Armii „Modlin”, której oddziały dniach 1-3 września 1939 roku broniły pozycji pod Mławą przed przeważającymi siłami niemieckiego I Korpusu Armijnego z 3.Armii. Na tym kierunku Niemcy nacierali na Warszawę z terenu Prus Wschodnich. Po bitwie uszczuplone oddziały 20.Dywizji weszły w skład Grupy Operacyjnej dowodzonej przez gen. Władysława ANDERSA, z którą wycofywały się na południe. Resztki 20.Dywizji Piechoty walczyły w obronie Warszawy, gdzie skapitulowały wraz z pozostałymi oddziałami polskimi 28 września 1939 roku. Za twardą obronę pozycji mławskiej 20.Dywizji Piechoty zyskała u Niemców zaszczytną nazwę „żelaznej dywizji”.

W Słonimiu, na terenie Okręgu Korpusu Nr IX, którego dowódcą był generał brygady Franciszek KLEBERG, sformowany został Ośrodek Zapasowy 20.Dywizji Piechoty. Tamtejsza Kadra Zapasowa Piechoty sformowała pięć pododdziałów marszowych. Zadaniem tych pododdziałów było pokrycie strat osobowych poniesionych przez pułki 20.Dywizji. Jednostki formowane były eksterytorialnie z uwagi na to, że na terenie Okręgu Korpusu IX nie było wystarczającej liczby rezerwistów, przede wszystkim narodowości polskiej. Na początku drugiej dekady września 1939 na bazie ośrodka zorganizowane zostało Zgrupowanie „Kobryń”. Dnia 28 września 1939 roku Zgrupowanie „Kobryń” przemianowane zostało na 60.Dywizję Piechoty. Leszek MOCZULSKI w książce „Wojna Polska” napisał: „… Głównie z ośrodków zapasowych 9., 20., i 30., dywizji sformowano Samodzielną Grupę Operacyjną »Polesie«, składającą się ostatecznie z czterobatalionowego zgrupowania »Brześć« i dwóch dywizji piechoty: 50. i 60. …”1.

Porucznik Andrzej WÓLCZYŃSKI był prawdopodobnie oficerem w ośrodku zapasowym, 20.Dywizji Piechoty. „…na Polesiu znajdowały się dwa duże zgrupowania polskie: grupa operacyjna generała Franciszka KLEBERGA pod Kobryniem i na zachód od Brześcia, oraz grupa KOP generała RÜCKEMANNA-ORLIKA, zbierająca się nad dolnym Styrem. KLEBERG, wykonując rozkaz marszałka ŚMIGŁEGO, postanowił ruszyć natychmiast na południe, aby jeszcze przed nadejściem Sowietów … zdążyć przedostać się ku Rumunii. …”2. Ośrodek Zapasowy otrzymała także rozkaz odwrotu w kierunku granicy rumuńskiej. W trakcie wykonywania tego rozkazu, żołnierze Batalionu Marszowego 78.Pułku Piechoty zostali otoczeni przez oddziały Armii Czerwonej. Żołnierze i oficerowie znaleźli się w niewoli sowieckiej. Oficerowie trafili do obozu dla jeńców wojennych w Kozielsku.

Sowiecka Robotniczo Chłopska Czerwona Armia (RKKA) uderzając na Polskę a niedzielę 17 września 1939 roku wzięła do niewoli około 230 tysięcy polskich wojskowych. Część szeregowych (około 42 tysiące) – tych pochodzących z terenów przyłączonych do Związku Sowieckiego zwolniono do domów. W wyniku wymiany jeńców Niemcom przekazano 42.492 jeńców – pochodzących z terenów zajętych przez III Rzeszę. W tym czasie Niemcy przekazali sowietom 13.757 wojskowych, z których szeregowców zwolniono do domów, oficerów, żołnierzy Korpusu Ochrony Pogranicza, policjantów, żandarmów przekazano do obozów specjalnych NKWD. Związek Sowiecki przekazując pojmanych przez RKKA polskich wojskowych pod nadzór policji politycznej – NKWD złamał prawo międzynarodowe dotyczące traktowania jeńców wojennych.

Polscy jeńcy przetrzymywani w obozach specjalnych NKWD w Kozielsku, Starobielsku i Ostaszkowie poddani zostali przez władze sowieckie ścisłej kontroli. Sowiecka policja polityczna rozpoczęło szczegółowe badanie ich działalności zarówno w czasie I wojny światowej, jak również po odzyskaniu przez Polskę niepodległości w 1918 roku. Szczegółowo badano udział w wojnie Polsko-bolszewickiej w latach 1919-1921. Oficerom założono teczki personalne, w których gromadzono informacje uzyskane w trakcie ich przesłuchań, zdobyte przez funkcjonariuszy NKWD w „prywatnych rozmowach”, uzyskane w miejscu ich zamieszkania – o ile to znajdowało się na terenach kontrolowanych przez sowietów, oraz otrzymane od organizowanej w obozach i ciągle rozbudowywanej sieci agenturalnej. Jeńców poddano szczegółowemu, choć pospiesznie przeprowadzanemu śledztwu, którego celem było zdobycie informacji nie tylko natury wojskowej, ale przede wszystkim politycznej, zawodowej i społecznej „…badano jeńców jak przestępców politycznych…”3. W oczach przesłuchujących funkcjonariuszy NKWD całe dotychczasowe życie polskich oficerów było pasmem przestępstw przeciw klasie robotniczej i państwu sowieckiemu „…przestępstwem było już samo pochodzenie wyższe niż z nizin społecznych, posiadanie majątku, praca zawodowa na eksponowanym stanowisku, odbycie studiów za granicą, przynależność do »burżuazyjnej« partii politycznej, stowarzyszenia społecznego, a nawet sportowego, służba w »burżuazyjnej« armii II Rzeczypospolitej, udział w wojnie 1939 roku, oraz w I wojnie światowej (zarówno w formacjach legionowych, jak i w armiach zaborczych walczących z Rosją), a także służba w armii carskiej. Wszystko to traktowano jako kontrrewolucję lub szpiegostwo…” 4. Należy przy tym pamiętać, że fenomenem „prawa sowieckiego” było jego działanie wstecz. Jeńców oskarżano nie o czyny popełniane po 17 września 1939 roku, lecz o to co uczynili przed ta datą, działając na terytorium II Rzeczypospolitej. W trakcie prowadzonych „badań” funkcjonariusze NKWD nie stosowali tortur – co było codzienną praktyką stosowaną wobec więźniów GUŁ-agów, stosowano natomiast wobec jeńców wszelkie formy nacisku psychicznego, ponadto osadzeni – pochodzący z terenów zagarniętych przez sowietów zdawali sobie doskonale sprawę z tego, że w mocy sowieckiej policji politycznej są ich rodziny.

Sowieci próbowali pozyskać do współpracy jak najszersze grono oficerów, lecz ich sukcesy ograniczyły się do nielicznych sympatyków „czerwonego kącika” – ludzi, którzy deklarowali swoje prosowieckie nastawienie i komunizujące poglądy, oraz chęć pozostania w Związku Sowieckim. Władze NKWD zamierzały wykorzystać sympatyków sowietów w przyszłości.

Los polskich jeńców przetrzymywanych w trzech obozach specjalnych został przesądzony na przełomie 1939 i 1940 roku. Postawa, jaką reprezentowali nie pozostawiała wątpliwości, że są ludźmi, którzy nigdy nie pogodzą się z utratą przez Polskę niepodległości, oraz że poza nielicznymi wyjątkami nie podejmą współpracy z sowieckim zaborcą. Żaden z tych ludzi nie mógł, więc opuścić w najbliższym czasie terytorium sowietów. Władze NKWD kończyły pośpiesznie prowadzone przeciwko nim śledztwa. Część jeńców na podstawie zebranych „dowodów winy” kierowano do więzień NKWD – mieli tam być poddawani dalszemu, bardziej szczegółowemu śledztwu. Losy pozostałych ważyły się. Przygotowywano w ścisłej tajemnicy akcję „rozładowania obozów”.

Rozpoczęło się „rozładowanie” obozów specjalnych, które trwało w Kozielsku od 3 kwietnia do 12 maja 1940 roku – rozstrzelano 4.410 jeńców. Przewożeni byli oni koleją do stacji Gniezdowo, stamtąd autobusami z zamalowanymi szybami w głąb lasu do „letniska” – willi NKWD miejsca gdzie dokonano na nich mordu. Zwłoki pomordowanych przewożono następnie do „dołów śmierci”. Część ofiar mordu w lesie katyńskim została zamordowana nad i w „dołach śmierci”, gdzie żywych oprawcy z NKWD kładli twarzami w dół na poprzednio złożone w dołach warstwy trupów – jeńców zabijano w pozycji leżącej. Groby z katyńskiego lasu odkryli w 1943 roku Niemcy – to one stały się symbolem tej sowieckiej zbrodni.

Porucznik Andrzej WÓLCZYŃSKI spoczywa na Cmentarzu Wojennym w Katyniu.

Maria WÓLCZYŃSKA z domu MRUGACZ (*1912 – +2002) – długoletnia nauczycielka, potem kierowniczka Szkoły Powszechnej w Skomielnej Białej (w latach 1947-1972). Zesłana do Kazachstanu wraz z synem Andrzejem, w dniu 13 kwietnia 1940 roku jako rodzina „…zatwardziałego, nie rokującego poprawy wroga władzy sowieckiej…”. Ze Związku Sowieckiego powrócili do Polski w 1946 roku…

W niedziele 13 września 2020 roku uroczyście odsłonięta została pamiątkowej tablicy „W HOŁDZIE OBROŃCOM RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ OFIAROM SOWIECKICH ZBRODNI”, umiejscowiona na elewacji kościoła pod wezwaniem Św. Sebastiana. Na tablicy uwieczniono przedstawicieli trzy osoby „związane” z nasza miejscowością z trzech formacji, którzy zamordowani zostali przez komunistycznych oprawców wiosną 1940 roku: pochodzący ze Skomielnej Białej Posterunkowy Policji Państwowej Józef ŁOPATA, płk Wojciech WÓJCIK – dowódca 1.Pułku Piechoty Korpusu Ochrony Pogranicza i por. Andrzej WÓLCZYŃSKI – żołnierz 78.Pułku Piechoty Strzelców Słuckich.

PODZIĘKOWANIE:

Podziękowanie kieruję na ręce Pani Haliny WÓLCZYŃSKIEJ – synowej por. Andrzeja WÓLCZYŃSKIEGO za udostępnione materiały i fotografie z albumów rodzinnych, księdzu Stanisławowi – proboszczowi parafii pod wezwaniem Wniebowzięcia NMP w Iłży za przekazane informacje, Panu Zbigniewowi KRAUZE kustoszowi archiwum parafialnego w Jordanowie za przekazane informacje. Fotografie „współczesne” – archiwum SKOMIELNA.INFO

W przygotowaniu opracowania wykorzystano

I. źródła:

1. Maria ZAWADZKA „Historia Skomielnej Białej” – maszynopis Skomielna Biała 1970 – archiwum autora;

II. opracowania:

II.1 druki

2. Leszek MOCZULSKI „Wojna polska 1939” – Bellona Warszawa 2009;

3. Stanisław JACZYŃSKI „Ocaleni od zagłady losy oficerów polskich ocalałych z masakry katyńskiej” – Bellona Warszawa 2012;

Piotr ŁYSAKOWSKI „Kłamstwo Katyńskie” – Biuletyn IPN nr 5-6/2005;

4. Tadeusz A. KISIELEWSKI „Katyń zbrodnia i kłamstwo” Rebis-Poznań 2008;

5.Krzysztof PERSAK „Ekshumacje katyńskie. Prace archeologiczno-ekshumacyjne w Charkowie, Katyniu i Miednoje w latach 1991-1996 i ich wyniki” – Biuletyn IPN nr 4/2010;

6.Krzysztof SYCHOWICZ „Bezpieka wobec odradzającej się pamięci Katynia” – Biuletyn IPN nr 4/2010;

7.Józef CZAPSKI „Na nieludzkiej ziemi” – Znak Kraków 2011;

8. Mark SOŁONIN „Pranie mózgu Fałszywa historie Wielkiej Wojny” – Rebis Poznań 2013;

II.2 w formacie elektronicznym

9.Łukasz ZIELIŃSKI „Zbrodnia z tajemnicą” Polska Zbrojna – artykuł – 2.03.2020r.

http://www.polska-zbrojna.pl/home/articleshow/30498?t=Zbrodnia-z-tajemnica

10.Sławomir KALBARCZYK „Zbrodnia Katyńska w kręgu prawdy i kłamstwa” Instytut Pamięci Narodowej Komisja Ścigania Zbrodni Przeciwko Narodowi Polskiemu Warszawa 2010

https://pamiec.pl/ftp/pamiec_ebooki/Zbrodnia_katynska.pdf

11. Katyń Księga Cmentarna Polskiego Cmentarza Wojskowego str.709, ROPWiM Warszawa 2000

12.UROCZYSTE ODSŁONIĘCIE I POŚWIĘCENIE TABLICY „W HOŁDZIE OBROŃCOM RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ OFIAROM SOWIECKICH ZBRODNI” – ZDJĘCIA SKOMIELNA.INFO – artykuł z dn.13.09.2020r.

1 L. MOCZULSKI „Wojna polska 1939” str.817;

2 L. MOCZULSKI „Wojna polska 1939” str.897;

3 S.JACZYŃSKI „Ocaleni od zagłady losy oficerów polskich ocalałych z masakry katyńskiej” Bellona Warszawa 2012 str.76;

4 S.JACZYŃSKI „Ocaleni od zagłady losy oficerów polskich ocalałych z masakry katyńskiej” Bellona Warszawa 2012 str.72;

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *