PIERWSZY BARAŻOWY MECZ ZA NAMI SZAROTKA CHOCHOŁÓW – LUBOŃ SKOMIELNA BIAŁA 5-2

DSC_3776

Szarotka wypracowała sporą zaliczkę wygrywając wysoko spotkanie rozgrywane na stadionie w Czarnym Dunajcu. Mimo iż  w pierwszej połowie padło mniej goli, zdecydowanie więcej działo się na boisku. Luboń otworzył to spotkania bramką po idealnej wrzutce, ale to gospodarze schodzili do szatni

z prowadzeniem. Kapitalnie w bramce Lubonia spisywał się Łukasz Polaniak, choć w drugiej odsłonie nie udało mu się uchronić ekipy ze Skomielnej Białej przed utratą trzech bramek. Solidna defensywa i dynamiczne skrzydła zapewniły Szarotce lepszą pozycję przed rewanżem.

Momenty były:
5 – GOL 0:1! Kontra po rogu, rozprowadzenie na lewą flankę. Dudek precyzyjnie dorzuca na środek pola, gdzie Bal idealnie złożył się do strzału głową.
7 – Prostopadłą piłkę posyła Topór. Bal w ostatnim momencie uprzedzony – futbolówka wybita na róg.
9 – GOL 1:1! Takie bramki zawsze są ozdobą meczu. Krupa huknął z okolic 30 metra i umieścił piłkę tuż pod poprzeczką.
14 – Kwaśniowski przyjmuje klatką piersiową, obraca się i oddaje strzał z półwoleja. Piłka przetacza się obok prawego słupka.
18 – Napastnik Szarotki wychodzi sam na sam z bramkarzem. Świetne wyjście Ł. Polaniaka uratowało gości przed stratą gola.
27 – GOL 2:1! Dorula po krzyżowej akcji dostaje piłkę na wolne pole i płaskim strzałem daje Szarotce prowadzenie.
29 – Krupa mierzył pod lewe okienko z rzutu wolnego. Dobra robinsonada golkipera Lubonia.
32 – Piłka znalazła Dudka w polu karnym gospodarzy. Ten uderza ponad bramką w trudnej pozycji.
38 – Krupa już pokazał, że dysponuje solidnym uderzeniem z dystansu. Kolejna bomba – tym razem z wolnego obroniona ofiarnie przez Ł. Polaniaka.
40 – Kwaśniowski wchodzi w pole karne, techniczne uderzenie po długim rogu stempluje słupek.
42 – Ł. Polański czyni cuda między słupkami. Dwie kapitalne interwencje w przeciągu minuty pozwalają zachować skomielnianom kontakt.
56 – GOL 3:1! Zamieszanie po rzucie rożnym, futbolówka wylądowała na ósmym metrze pod nogami Doruli, a ten pewnie, mocno, prosto do siatki.
67 – GOL 4:1! Faul w obrębie szesnastki na gola z jedenastu metrów zamienia kapitan Szarotki – Krupa.
74 – Dobrą okazję wypracował Warciak i podjął słuszną decyzję o oddaniu strzału. Piczura z trudem paruje na róg.
75 – GOL 4:2! Dobrze rozwiązany stały fragment gry przez gości. Piłka dograna na dalszy słupek, Niklewicz zgrywa do środka, a Dudek z bliska dopełnia formalności.
82 – GOL 5:2! Michniak urywa się lewym skrzydłem, zbiega w polu karnym do środka i mimo interwencji bramkarza piłka wtacza się do bramki.
84 – Ależ było groźnie po kolejnym rzucie rożnym Lubonia. Niklewicz w ostatniej chwili uprzedzony i w rezultacie tylko kolejny korner.

LZS Szarotka Chochołów – KS Luboń Skomielna Biała 5:2 (2:1)
0:1 Bal (Dudek) 5 głową
1:1 Krupa 9
2:1 Dorula 27
3:1 Dorula 56
4:1 Krupa 67 z karnego
4:2 Dudek (Niklewicz) 75 głową po rogu
5:2 Michniak 82
Szarotka: Piczura – Krupa, A. Sroka, S. Sroka, Rafacz, Kwaśniowski, Bienias (72 Tylka), R. Zięder (65 Zych), Michniak, Dorula (65 K. Zięder), Gruszka
Luboń: Ł. Polaniak – Z. Żur, Niklewicz, Karwicki, Kowalcze (46 Pańszczyk), Topór, M. Polaniak, Warciak, Sz. Żur, Dudek, Bal (85 Świętoń)

Tekst – Krzysztof Kościelniak Sportowe Podhale Fot-Zbyszek Kraus

Jedna odpowiedź na PIERWSZY BARAŻOWY MECZ ZA NAMI SZAROTKA CHOCHOŁÓW – LUBOŃ SKOMIELNA BIAŁA 5-2

Skomentuj ROZALIA Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *