ODSŁONIĘCIE TABLICY PAMIĄTKOWEJ – MSZE ŚWIĘTE W SKOMIELNEJ BIAŁEJ I RYBARZOWICACH MINĘŁA PIERWSZA ROCZNICA ŚMIERCI KSIĘDZA KANONIKA WŁADYSŁAWA URBAŃCZYKA (ZDJĘCIA)
W czwartek 12 sierpnia minęła pierwsza rocznica śmierci Ks. Władysława Urbańczyka. Z tej właśnie okazji w niedzielę 15 sierpnia o godzinie 11.00 w kościele Matki Bożej Pocieszenia w Rybarzowicach odbyła się uroczysta Msza Święta w jego intencji, oraz odsłonięcie i poświęcenie tablicy pamiątkowej poświęconej zmarłemu proboszczowi tej parafii. W Mszy Świętej uczestniczyli byli wikariusze rybarzowickiej parafii i przyjaciele księdza Władysława. Eucharystii przewodniczył
sprawujący obecnie posługę proboszcza Ks. Roman Ciemiera a homilię wygłosił ksiądz wikary Tomasz Hahn. Ksiądz Tomasz w homilii wspominał księdza Władysława z którym pracował ostatni rok, oraz smutny dzień jego odejścia…(kazanie w całości przedstawiamy poniżej)
Po Mszy Świętej licznie zebrani mieszkańcy Rybarzowic, księża, poczty sztandarowe i rodzina udali się w procesji do miejsca gdzie znajduje się obelisk z tablicą pamiątkową. Po krótkiej modlitwie ksiądz proboszcz dokonał poświęcenia tablicy, po czym delegacje złożyły kwiaty oraz znicze.
To symboliczne miejsce powstało z inicjatywy mieszkańców Rybarzowic w celu upamiętnienia Ks. Kanonika Władysława Urbańczyka, który proboszczem tej parafii był przez 19 lat. Pełnił funkcję wicedziekana dekanatu łodygowickiego. W parafii Rybarzowice, podjął się m.in. dzieła rozbudowy kościoła w 2004 r. i utworzenia ogrodu skalnego wokół. Doprowadził do odnowienia tryptyku Niepokalanego Poczęcia NMP, a także wykonania ołtarza MB Fatimskiej w kaplicy dla dzieci. Obelisk z tablicą pamiątkową znajduje się tuż przy krzyżu w ogrodzie skalnym….
W sobotę 14 sierpnia do Skomielnej Białej licznie przybyli mieszkańcy Rybarzowic gdzie o godzinie 10.00 w naszym kościele odprawiona została Msza Święta w intencji zmarłego księdza Kanonika Władysława Urbańczyka. Po Mszy Świętej zebrani udali się na cmentarz gdzie została odmówiona modlitwa przy grobie Ks. Władysława
Fot-Justyna i Zbyszek Kraus
W drodze do nieba …
Kazanie na 1 rocznicę śmierci
Ks. Proboszcza Kanonika Władysława Urbańczyka
w uroczystość Wniebowzięcia NMP
Rybarzowice, dn. 15.08.2021
Ty z Jasnej Góry, /Ty z Ostrej Bramy, /z Lourdes i Fatimy, módl się za nami.
Moi drodzy, tymi
słowami zwykł rozpoczynać prawie każdą homilię maryjną Ks. Proboszcz Władysław. My dzisiaj, przeżywając uroczystość Jej Wniebowzięcia, chcemy na nowo odkryć prawdę naszej wiary według której Maryja została wzięta do nieba z ciałem i duszą. Oznacza to, że jej ludzie ciało nie podlegało rozkładowi jak nasze ludzkie ciała, które są podległe skutkom grzechu pierworodnego.
Popatrzmy na Słowo Boże, które nas dzisiaj ma przeprowadzić do zrozumienia istoty tej uroczystości. Apokalipsa przenosi nas do scenerii wręcz dramatyzmu i niebezpieczeństwa. Przedstawione są dwie postacie: Niewiasta obleczone w słońce i księżyc pod jej stopami oraz smok, który czyha na dziecko mające narodzić się z Niewiasty. Ten obraz ukazuje nam odwieczną walkę jaka ma miejsce w życiu każdego człowieka – dobra ze złem. W tej scenie dobro wygrywa poprzez interwencję narodzonego Syna – Bożego Pomazańca.
Natomiast Ewangelia przedstawia nam spotkanie dwóch matek jeszcze nienarodzonych synów: Jezusa i Jana Chrzciciela. Scena ta zapowiada wypełnienie się wszystkich zapowiedzi Starego Testamentu.
Popatrzmy na Maryję. Ona wypowiadając hymn Magnificat uwielbia Boga za Jego błogosławieństwo, za to, że okazuje miłosierdzie i dobroć posyłając Syna Bożego na świat – Jezusa, którego Maryja nosi pod swoim sercem. Maryja doskonale wie już w tym momencie jaka będzie misja jej Syna, że zło Go nie zwycięży, że poprzez podjęcie męki i śmierci na krzyżu oraz chwalebne Zmartwychwstanie otworzy nam drogę do Ojca i życia wiecznego.
Wniebowzięta Maryja przypomina nam dzisiaj, że celem naszego życia nie jest śmierć ani grób, ale życie wieczne.
Ta prawda staje dzisiaj dla nas wymowna, kiedy obchodzimy 1 rocznicę odejścia do Domu Ojca księdza Proboszcza Władysława. Ale staje się również źródłem nadziei na spotkanie na drugim brzegu życia.
Minął rok. Szybko mija czas. Nasze życie toczy się według ustalonego porządku i planów, które na bieżąco modyfikujemy, zmieniamy w zależności od sytuacji i potrzeb.
Wznoszę swe oczy ku górom i często wspominam wydarzenia z tamtych dni…
– radosny uśmiech, szczere rozmowy, dobrą atmosferę, często powtarzane zdanie: „Bogu wszystko co najpiękniejsze”;
– a potem krzyż choroby i jakże wymowne „Nie ma co narzekać”, „Jak Bóg da?”;
– potem 12 sierpnia i 19.22, ostatnie uderzenie serca i słowa bratanka Kacpra „koniec”;
– kolejki do spowiedzi, przemówienia i pożegnania w czasie pogrzebu;
Szybko mija czas… A tymczasem te rekolekcje się nie skończyły… I trwają … bo trwa czas … bo trwa nasze życie …
Co się zmieniło? Zmieniło się dużo. Od tego momentu już nic nie jest takie samo. Ale co się zmieniło w Tobie i we Mnie?
Odszedł Ojciec, Dobry Pasterz i Gospodarz, którego Pan postawił na naszej drodze, który przyszedł stoczyć walkę dobra ze złem i wypełnić wyznaczoną Mu przez Pana misję.
Życie Ks. Proboszcza Władysława to życie w postawie Maryjnego Magnificat. To życie w postawie bezgranicznego uwielbienia Boga, szczególnie w krzyżu w którym rozpoznał zwycięstwo miłości na złem. Żył i znosił trudy tego życia, pracował i cierpiał wpatrując się w krzyż z którego wypływała nauka jaką głosił.
Za moment poświęcimy pamiątkową tablicę upamiętniającą postać Ks. Proboszcza. Może w niedługim czasie Ktoś znowu odwiedzi Jego grób w rodzinnej w Skomielnej Białej. I ta tablica i ten grób to tylko znak pamięci.
Bracia i Siostry, pamięć o zmarłych to nie znicze i kwiaty. To nie tylko modlitwa i Msze św. które są dla nich najpiękniejszym darem. Pamięć o zmarłych to przed wszystkim noszenie ich żywych w naszych sercach. Żywych w sercach. Dopóki, będą żyć w naszych sercach będziemy o nich pamiętać, prawdziwie pamiętać.
Prośmy dziś Maryję, aby nauczyła nas żyć w postawie bezgranicznego zawierzenia Bożej Opatrzności. Prośmy Maryję, abyśmy, kiedyś po zakończeniu ziemskiego życia mogli stanąć przed Bogiem z naręczem dobrych czynów, tak jak dziś stajemy z naręczem wonnych ziół i kwiatów.
Niech nasze życie, które trwa będzie piękne i obfite w miłość wobec naszych braci, których spotykamy co dnia. Nasza Ojczyzna jest w niebie, do którego wszyscy zmierzamy, aby tam spotkać Ks. Władysława i Wszystkich tych, którzy nas poprzedzili w pielgrzymce wiary.
Amen.
Dodaj komentarz