ale na to idą publiczne środki to wypadało by coś sobą reprezentować [równie dobrze można by poprosić bace ze zbójeckiej żeby w niedzielne popołudnia wypasał na boisku swoje owce i też będzie jakaś atrakcja mamy z małymi dziećmi przyjdą może jakiś samochód z turystami się zatrzyma]
witam
nawiązując do tematu który poruszył Zbyszek chciałbym powiedzieć że temu Panu jest albo szkoda albo miał trudne dzieciństwo i teraz szuka pretekstu żeby swoją traume przenieść na innych. Jeżeli przeszkadza Ci to co robią ci chłopacy to nikt ci nie kazuje na to patrzeć ani tym bardziej komentować jeszcze tak żałosnymi tekstami jakie Pan pisze. Jeżeli ma Pan coś do Nich proszę odwiedzić ich na treningu i wypowiedzieć sie tak jak na tej stronie a nie grać eksperta nie mając zielonego pojęcia o sporcie drużynowym oj przepraszam wogóle o sporcie.
pozdrowienia dla Ciebie Zbyszek
Zbyszek myślę, że akurat Ty środkami publicznymi nie powinieneś się przejmować, a jeśli masz jakieś propozycje to zapraszam do urzędu gminy myślę że wójt wysłucha Twoich pomysłów i może stworzysz coś ciekawego, a z samego „gadania” nie będzie nic. A chłopakom można tylko życzyć aby mieli dalej chęci grać i żeby nie zwracali uwagi na tych co krytykują.
Nie atakujcie tak Pana Zbyszka, gdyż to nie jego wina jak piłkarze grają. Moim zdaniem gdyby słuchali trenera i mieli co najmniej 2 treningi w tygodniu, to by dobrze im poszło. Mam wiarę tylko w młode pokolenie, które trenuje Pan Rafał S. – oni chociaż go słuchają i się o wiele więcej przykładają.
Chciałabym zauważyć pewną różnicę pomiędzy drużynami. Pan Rafał zajmuje się dzieciakami, które mają dużo wolnego czasu i dla nich piłka to jest „wszystko”, podczas gdy starsza druzyna składa się z osób które kończą licea, technika, a też spora część jest na studiach i pracuje, a dla nich znalezienie czasu na kopanie jest cięższe, więc prosiłabym o wyrozumiałość dla nich. Moje stanowisko jest takie, że jeśli chcą to niech grają. A hejterzy niech się za siebie wezmą a nie tylko krytykują na necie.
klub działa chyba w podziemiu aborcyjnym [kilku zawodników w dosyć zaawansowanej ciąży]
Nie ważne jak kto wygląda, ważne że chłopaki coś chcą robić i zapewniają mieszkańcom jakąś rozrywkę na niedzielne popołudnia. To nie jest ekstraklasa
ale na to idą publiczne środki to wypadało by coś sobą reprezentować [równie dobrze można by poprosić bace ze zbójeckiej żeby w niedzielne popołudnia wypasał na boisku swoje owce i też będzie jakaś atrakcja mamy z małymi dziećmi przyjdą może jakiś samochód z turystami się zatrzyma]
zbyszek jak ci cos nie pasuje to sam sie zapisz i zabłyśnij jak gwiazda , wtedy pogadasz z zawodnikami
witam
nawiązując do tematu który poruszył Zbyszek chciałbym powiedzieć że temu Panu jest albo szkoda albo miał trudne dzieciństwo i teraz szuka pretekstu żeby swoją traume przenieść na innych. Jeżeli przeszkadza Ci to co robią ci chłopacy to nikt ci nie kazuje na to patrzeć ani tym bardziej komentować jeszcze tak żałosnymi tekstami jakie Pan pisze. Jeżeli ma Pan coś do Nich proszę odwiedzić ich na treningu i wypowiedzieć sie tak jak na tej stronie a nie grać eksperta nie mając zielonego pojęcia o sporcie drużynowym oj przepraszam wogóle o sporcie.
pozdrowienia dla Ciebie Zbyszek
Zbyszek myślę, że akurat Ty środkami publicznymi nie powinieneś się przejmować, a jeśli masz jakieś propozycje to zapraszam do urzędu gminy myślę że wójt wysłucha Twoich pomysłów i może stworzysz coś ciekawego, a z samego „gadania” nie będzie nic. A chłopakom można tylko życzyć aby mieli dalej chęci grać i żeby nie zwracali uwagi na tych co krytykują.
Nie atakujcie tak Pana Zbyszka, gdyż to nie jego wina jak piłkarze grają. Moim zdaniem gdyby słuchali trenera i mieli co najmniej 2 treningi w tygodniu, to by dobrze im poszło. Mam wiarę tylko w młode pokolenie, które trenuje Pan Rafał S. – oni chociaż go słuchają i się o wiele więcej przykładają.
Panie Kamil Gacek z tego co slyszałem to sam Pan był w klubie i Pana kariera też nie była długa i bez słowa ze Pan rezygnuje więc o czym my tu mówimy
Chciałabym zauważyć pewną różnicę pomiędzy drużynami. Pan Rafał zajmuje się dzieciakami, które mają dużo wolnego czasu i dla nich piłka to jest „wszystko”, podczas gdy starsza druzyna składa się z osób które kończą licea, technika, a też spora część jest na studiach i pracuje, a dla nich znalezienie czasu na kopanie jest cięższe, więc prosiłabym o wyrozumiałość dla nich. Moje stanowisko jest takie, że jeśli chcą to niech grają. A hejterzy niech się za siebie wezmą a nie tylko krytykują na necie.
Bo pan Zbysiu od zawsze taki był wysmiewny i wszystko wiedzacy „czoło myślą nie zmącone a w oczach tęsknota za wiedzą „